Wiersz mojego autorstwa pt. „Jestem tylko echem”. Zapraszam do lektury!
Jestem tylko echem
życie to nie jest bajka
z uśmiechem co dzień mówisz
wolę podróże w kłamstwa
w kołysce z chmur się budzić
otulić się księżycem
na każde dobrej nocy
tam mogę żyć w zachwycie
bez strachu i tęsknoty
nie kochaj mnie wiesz dobrze
że jestem tylko echem
ucichnę bezpowrotnie
skończę się nim spostrzeżesz
i tylko naucz dłonie
na pamięć wdzięcznie głaskać
gdy bajki przyjdzie koniec
policzysz mnie na palcach