– W ludzkich potrzebach nie ma niczego złego – mówił dalej Antkowiak. – Niczego nienaturalnego. Dopóty, dopóki pozostają ludzkimi. – Patrzył raz na Ewę, raz na Krystiana.- Ale gdy w człowieku odzywa się zwierzę, musi być traktowany jak zwierzę. Mam rację?
Cisza.
– Nic nie mówicie? Nie dziwię się wam. Ciężko jest mówić o naszych słabościach. Możecie ukrywać je przed innymi. Możecie nawet ukrywać je przed sobą, ale nie ukryjecie ich przed Bogiem. – Głos starego był spokojny, opanowany, niemal błogi.
Poczuła przejmujący chłód i pragnęła jeszcze skrzętniej skryć się pod kocem. Zniknąć, stać się niewidzialną. Z każdym oddechem czuła smród, stający się nie do wytrzymania, jakby ocknęła się na podłodze obskurnej publicznej toalety, gdzieś na dworcu centralnym. Wiedziała jednak, że jest zupełnie inaczej, gdy zamiast szaletu dostrzegła pręty klatki, biegnące od podłogi po sam sufit. Skonstatowała, gdzie jest, i chciało jej się wyć, i krzyczeć. Obraz wirował jej przed oczami i miała wrażenie, że klatka z każdą upływającą chwilą staje się coraz mniejsza, że zwęża się bezszelestnie, aby w końcu zacisnąć się na jej ciele.
Jeśli chodzi o minusy, napiszę kilka słów o zakończeniu. Patrząc na Kompleks Boga jako całość, autorowi nie można odmówić rezonu i fantazji. Jednak na finiszu jego zapał chyba delikatnie osłabł. Po niemal czterystu stronach i wielu godzinach spędzonych w ciągłym napięciu, spodziewałam się spektakularnego rozwiązania zagadki. Na łopatki mnie jednak nie powaliło. Nie tak wyobrażałam sobie moment kulminacyjny – wyrwania się bohaterów ze szponów psychopaty. Zabrakło tego pazura, który towarzyszył mi w poprzednich rozdziałach. Czułam ulgę, później pojawiło się również zaskoczenie, ale drobny niedosyt pozostał. To jednak drobny defekt, który łatwo autorowi wybaczyć. Ja jestem bardzo zadowolona i podejrzewam, że wielu z was również będzie, sięgając po tę książkę.
- Tytuł: Kompleks Boga
- Autor: Piotr Rozmus
- Wydawnictwo: Videograf S.A.
- Rok wydania: 2015
- Liczba stron: 396
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Videograf S.A.