Dla wielu osób grudzień to miesiąc podsumowań. Koniec roku sprzyja analizom dotychczasowych osiągnięć i motywuje do tworzenia nowych planów. Spojrzenie wstecz podobno pomaga trzeźwo patrzeć w przyszłość. Ja rzadko oglądam się za siebie, a jeśli nawet, to nie czekam z tym do końca roku. Na bieżąco rozliczam się ze swoich postanowień. Wyjątek stanowi literatura, największa z moich pasji. Tu działam bardzo spontanicznie (albo nawet dziko), a później lubię przeanalizować cały czytelniczy rok i go podsumować. Zatem czas na moje zestawienie! Oto najlepsze książki 2019 roku, jakie miałam okazję przeczytać.

„Dlaczego, mamo?” – Daria Skiba
Słony smak łez, odrobina słodyczy, szczypta niepokoju i nuta goryczy – dokładnie tak smakuje ta historia. Pełna emocji powieść o macierzyństwie oraz trudach z nim związanych. Poruszony w książce temat depresji poporodowej z pewnością wywoła burzę w sercu niejednego czytelnika.

„Drzewo anioła” – Lucinda Riley
Wielowątkowa saga rodzinna opisująca perypetie trzech pokoleń, która uzmysławia czytelnikom, że skutki naszych działań często mają charakter długofalowy. Opowieść wigilijna w zupełnie innym wydaniu, ale podejmująca ten sam, niezwykle ważny temat – wartości, którymi kierujemy się w życiu.

„Inkub” – Artur Urbanowicz
Mała miejscowość, lokalna społeczność, folklor suwalskiej wsi, miejscowe plotki i legendy, rodzinne i sąsiedzkie sekrety. Autor porusza się w charakterystycznej, ograniczonej przestrzeni, kreując świat, w którym czytelnik chce pozostać jak najdłużej. Hipnotyzująca mieszanka horroru i kryminału nie pozwala ani na moment zmrużyć oka.

„Milion nowych chwil” – Katherine Center
Książka, która niewątpliwie inspiruje do przyjęcia pełnego optymizmu podejścia do życia, ale też pomaga odkryć źródło wewnętrznej siły i motywacji. Uzmysławia czytelnikowi, że wygrywać można na wiele sposobów, a zwycięstwa nie zawsze są oczywiste i dla każdego mogą oznaczać coś zupełnie innego. Pełna nadziei opowieść o walce, wzlotach i upadkach i budowaniu szczęścia na nowo.

„Coraz większy mrok” – Colleen Hoover
Intrygująca, pełna tajemnic i mrocznych zaułków opowieść o miłości i jej nieujarzmionej sile, a także o kłamstwach, które nie zawsze od razu upadają jak domek z kart. Wciągający thriller psychologiczny, który uzmysławia czytelnikowi, że czasem prawda skrywa się w cieniu iluzji, by w obliczu trudnych wydarzeń na zawsze zniknąć pod osłoną mroku.

„Gałęziste” – Artur Urbanowicz
Fascynująca, niezwykle klimatyczna powieść, która przede wszytstkim skłania czytelnika do refleksji na temat wiary i zdrowego rozsądku. Historia jest pełna ekspresyjnych opisów natury oraz odniesień do mitów i legend związanych z regionem suwalskim. Książka uwodzi nieco baśniowym, mrocznym klimatem. Ilustracje Michała Loranca czynią ją jeszcze bardziej wyjątkową.

„Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer” – Anna Sakowicz
Wartościowa, chwytająca za serducho książka. Opowiada o chorobie Alzheimera, o starości i przemijaniu. Niewątpliwie najciekawsza pozycja Anny Sakowicz w kategorii literatury dziecięcej. Choć godna uwagi nie tylko dzieci! Prawdopodobnie długo nie będę w stanie sklecić poprawnie zdania, by opisać swoje wrażenia. Dlatego napiszę tylko – koniecznie przeczytajcie!
Najlepsze książki 2019 roku…
Moje zestawienie (oczywiście mocno subiektywne) nie jest zbyt obszerne w porównaniu do innych tego typu. Ale nie o to przecież chodzi, by wszystko wrzucić do jednego worka. Najlepsze to najlepsze! 😉 Jeśli nawet dany tytuł nie znalazł się na topliście, to jeszcze nie oznacza, że nie warto po niego sięgnąć. Przeciwnie, mnóstwo pozycji zasługuje na uwagę czytelników!
Na koniec mam pytanie! Jakie są według was najlepsze książki 2019 roku? Z pewnością macie swoje typy. Chętnie dowiem się, co was zachwyciło, poruszyło, wgniotło w ziemię. Od Marty Wśród Książek wiem, że ogromne wrażenie zrobił na niej Uwięziony krzyk Anny Naskręt. Koniecznie podrzućcie w komentarzach swoje propozycje!
Nie znałam żadnej z tych pozycji. U mnie w tym roku na pierwszym miejscu jest 21 lekcji na XXI wiek.
Brzmi interesująco 🙂
Nie znam żadnej z tych pozycji. Niestety brak czasu chwilowo mi nie pozwala na czytanie 🤨 może kiedyś ♥️
Mi wciąż jeszcze nie udało się przeczytać tytułu „Coraz większy mrok”, ale mam nadzieję, że wszystko przede mną.
Podejrzewam, że prędzej czy później „Coraz większy mrok” wpadnie Ci w ręce 😉 W każdym razie życzę Ci tego!
Mam na to szczerą nadzieję 🙂
Inkuba i Gałęziste również czytałam i polecam z całego serca! Świetny blog, będę wpadać 😉
Pozdrawiam!
Dziękuję, też do Ciebie zajrzałam! I chętnie będę wracać. 😊 Zauważyłam, że w sporej części pokrywają się nam ulubione gatunki. Co do „Inkuba” i Gałęzistego” – uwielbiam książki tego autora. Czytałaś „Grzesznika”?
Uwielbiam wszystkie książki Artura Urbanowicza i umieściła bym je wszystkie w swoim zestawieniu, ale wybrałam tylko jedną, żeby inne również miały szansę. Moje zestawienie najlepszych książek 2019 pojawi się na blogu pierwszego stycznia. 😊
Ja nie potrafiłam zdecydować… 😅 Ale i tak 5 innych tytułów dostało swoją szansę. Chętnie zajrzę do Twojego zestawienia, jak tylko się pojawi! Pozdrawiam serdecznie 😘
Z tej listy miałem w swoich rękach tylko “Inkub” – Artur Urbanowicz. I bardzo polecam.
Cieszę się, że „Inkub” ma tylu fanów. Uważam, że zasłużenie!