książki

„Niedomówienia” – Anna Sakowicz

28 listopada 2016
Anna Sakowicz, niedomowienia, ksiazka, powiesc
„Niedomówienia” to pierwsza książka Anny Sakowicz, jaką miałam okazję przeczytać. Choć o autorce słyszałam nie raz, do tej pory jej nazwisko żyło jedynie w mojej świadomości. Nadszedł czas na zmiany. Zaciekawiona recenzją Antyterrorystki, zdecydowałam się nabyć własny egzemplarz i czym prędzej zabrałam się za lekturę. Jakie są moje wrażenia? Tego dowiedziecie się w kolejnych akapitach.

Lekkie pióro

Pierwsze, co mnie zaskoczyło, to niezwykła lekkość oraz spójność. Język, jakiego używa autorka, buduje niezwykle przyjemną atmosferę i dodaje realizmu. Opisywane wydarzenia trzymają czytelnika cały czas w delikatnym napięciu. Opisy miejsc i postaci są ciekawe, momentami zabawne – a przy tym niezwykle naturalne. Nie ma tu miejsca na nudę! Wszystko to sprawia, że chce się czytać dalej i dalej, przewracając kolejne strony powieści.

Główna bohaterka

Janka, kobieta w średnim wieku, pracuje w drukarni. Swoją miłość do czcionek i druku odziedziczyła po dziadku i ojcu. Zaś Gutenberga traktuje jak swojego mentora, dlatego egzemplarz każdej książki wydanej w drukarni zanosi pod jego pomnik. Choć początkowo Janka nie wydaje się aż tak niepoukładana, przy bliższym jej poznaniu okazuje się, że problemy sercowe z partnerem to jedynie wierzchołek góry lodowej. Kuleją również jej relacje z rodzicami oraz świadomość własnej tożsamości. Bałagan życiowy głównej bohaterki jest odniesieniem do problemów wielu młodych ludzi, nie tylko nastolatków.

Pozostałe postacie

Antek, przyjaciel i wspólnik Janki, to mężczyzna twardo stąpający po ziemi. Wiecie, taki co to ma łeb na karku i wie, czego chce. Jest jednak niezwykle troskliwy i wyrozumiały. Niezależnie od podejmowanych przez Jankę kroków, wspiera ją i zawsze wyciąga pomocną dłoń. Postać Antka to uosobienie prawdziwej przyjacielskiej relacji.
Honorata, kuzynka Janki, to postać niezwykle barwna. Naiwna, nieporadna i chwilami bezmyślna,  a przy tym niezwykle zabawna, doprowadza czytelnika do nagłych napadów śmiechu. Choć, z drugiej strony, okazuje się być szczerą i troskliwą osobą. Jej postawa skłania do pewnych przemyśleń, nad tym, co się w życiu naprawdę liczy i czym jest szczęście.
Łukasz, były partner Janki, również ma duży wkład w całą tę historię. Zachowania, jakie przejawia w stosunku do płci przeciwnej, jest mocno związane z jego przeszłością. Jednak czy to może być jakimkolwiek usprawiedliwieniem? Niewątpliwie Łukasz jest postacią negatywną. Takim czarnym charakterem. Choć czy na pewno on jeden? 

Fabuła

Jankę poznajemy w momencie, gdy jej związek z Łukaszem wisi na włosku. Wkrótce para rozstaje się, a sfrustrowany były partner nie chce odpuścić i obiecuje, że jeszcze się odegra. Złożoną obietnicę wkrótce spełnia, porządnie mieszając w życiu kobiety. Tymczasem prawie całą uwagę Janki zajmują tajemnicze zdjęcia, które ktoś zostawia przy pomniku Gutenberga w miejsce książek. Bohaterka podejmuje małe prywatne śledztwo, którego finał będzie zaskakujący. I jednocześnie pouczający.
W międzyczasie Janka pracuje nad reportażem o Biblii Gutenberga uratowanej przed Niemcami. Świadkiem tych wydarzeń był dziadek kobiety. Dokuczają jej problemy w relacjach z rodziną. Jakby tego było mało, w odwiedziny przyjeżdża kuzynka Honorata. Te zawirowania w życiu Janki stawiają przed nią wiele trudnych pytań, na które prędzej czy później będzie musiała sobie odpowiedzieć.  

Podsumowanie

Najnowsza powieść Anny Sakowicz jest doskonałym przykładem na to, że nie tylko kryminały i thrillery potrafią wciągnąć bez reszty. Z pachnących drukiem stron bije niezwykła autentyczność. Widać również ogromną pasję autorki, jej szacunek i zamiłowanie do literatury. Książka ma intrygujący i bardzo trafny tytuł. Zakończenie bowiem pozostawia czytelnika z wieloma pytaniami i niedopowiedzeniami. Czułam przez to lekki niedosyt, chciałam, żeby ta historia toczyła się dalej i dalej. Jednak autorka daje szansę czytelnikowi. Na wybór własnych czcionek i dopisanie finału zgodnie z tym, co podpowiada serce.
Książka mnie zachwyciła i od tej chwili twórczość Anny Sakowicz żyje nie tylko w mojej świadomości, ale i w sercu.

  • Tytuł: Niedomówienia
  • Autor: Anna Sakowicz
  • Wydawnictwo: Szara Godzina
  • Rok wydania: 2016
  • Liczba stron: 304


A wy znacie powieści Anny Sakowicz? Podobają wam się? A może dopiero zamierzacie sięgnąć po którąś z powieści tej autorki. Koniecznie podzielcie się wrażeniami w komentarzach ☺

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *