książki dla dzieci

Pozytywka. Witamy w Pandorii – Egmont

5 lipca 2021
Pozytywka. Witamy w Pandorii

Okładka pierwszej części komiksowej serii „Pozytywka” – Witamy w Pandorii – przywodzi na myśl opowieści w klimatach fantasy, pełne magii i baśniowych elementów. I dokładnie to otrzymuje młody czytelnik, kiedy zajrzy do środka. Zewnętrzna szata graficzna idealnie odzwierciedla historię opisaną na kartach książki. Bardzo klimatyczną, pełną dziwów, postaci nie z tego świata i niesamowitych zdarzeń. Jednak w tej niezwykłości kryje się pierwiastek czegoś znanego, bliskiego odbiorcy. Francuska scenarzystka porusza bowiem temat, z którym niejednokrotnie stykamy się w codziennym życiu: utrata bliskiej osoby, smutek, tęsknota.

Być może pomysł na ukazanie realnego problemu poprzez komiksową opowieść fantasy nie należy do oryginalnych. Uważam jednak, że tego typu publikacje są i będą potrzebne. Trzeba pamiętać, że mali czytelnicy inaczej odbierają literaturę niż my, dorośli. Dziecko poznaje się z książką jako graficzną całością, patrzy na nią nie tylko przez pryzmat tekstu, ale również ilustracji. Pomagają one wczuć się w sytuację bohaterów, ułatwiają odbiór oraz intensyfikują przeżycia odbiorcy. Ponadto treść przedstawiona w formie graficznej jest bodźcem do rozwijania poczucia estetyki, wrażliwości na piękno i wyobraźni.

Treść

Pozytywka. Witamy w Pandorii to bogato ilustrowany komiks opisujący historię Noli, która tęskni za niedawno zmarłą mamą. Utrata najbliższej osoby wywołuje w dziewczynce ogromny smutek. W dniu ósmych urodzin Nola dostaje w prezencie od taty pozytywkę, która kiedyś należała do Anny. Okazuje się, że nie jest to zwykła zabawka, lecz przedmiot o magicznej mocy, brama do równoległego świata. Ośmiolatka przekręca kluczyk, a po chwili przenosi się w dziwne, niezwykłe miejsce. Tam wpada w wir szalonych przygód, a przy okazji poznaje sekrety z przeszłości swojej mamy. Czy pobyt w Pandorii uleczy jej zranione serce i pozwoli się uśmiechnąć?

Wrażenia z lektury

Carbone stworzyła fikcyjny świat, tak różny od naszego, tajemniczy, dziwny, fantasmagoryczny, a jednak ułatwiający małemu czytelnikowi głębsze poznanie i zrozumienie otaczającej go rzeczywistości. Za pomocą wymyślonych bohaterów i zdarzeń, w których uczestniczą, autorka kształtuje w odbiorcy stosunek do takich wartości jak prawda, dobro, empatia czy sprawiedliwość. Rozbudza jego wrażliwość moralną i poczucie odpowiedzialności za własne uczynki. Opowieść o Noli uczy również małego czytelnika radzenia sobie z problemami, rozpoznawania, określania i sposobów wyrażania emocji.

Całość pod względem fabularnym prezentuje się naprawdę nieźle, a wyjątkowa kreska Gijé, urodzonego w Demokratycznej Republice Konga grafika, nadaje historii bajkowego, magicznego klimatu i ułatwia czytelnikowi wkroczenie do świata Pandorii. Gdybym miała wskazać jakieś wady, to zwróciłabym uwagę na intrygę, która nie została zbyt mocno rozbudowana. Bohaterowie nie napotykają na swojej drodze większych przeszkód, a zwroty akcji są bardzo subtelne. Podejrzewam jednak, że ta prostota w kreowaniu fabuły jest związana z grupą docelową odbiorców, do jakich autorka kieruje tę opowieść.

Podsumowanie

Pozytywka. Witamy w Pandorii to lekka, magiczna opowieść fantasy w komiksowej odsłonie. Zabiera czytelnika w podróż do innego świata, który ma jednak wiele wspólnego z naszą rzeczywistością. Empatia, troska o innych, dobro i sprawiedliwość to bowiem wartości uniwersalne. Ta historia zapewni małym odbiorcom moc wrażeń i poruszy ich serca. Polecam dzieciom w wieku 5-11 lat.

Moja ocena: 4/5


Tytuł: Pozytywka. Witamy w Pandorii
Autor: Carbone (Bénédicte Carboneil)
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 56
Oprawa: Twarda

Recenzja powstała przy współpracy z portalem Papierowe Motyle.

    1. Komiks to dość specyficzna forma, nie każdy ją lubi. Jako dziecko czytałam głównie tradycyjne książki, ale był jeden wyjątek – uwielbiałam „Giganta” 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *