Non classé

Share Week 2017 – blogi, które mnie kręcą

25 marca 2017
share week 2017


Są w internetowej przestrzeni takie miejsca, do których wracam regularnie. Nie z nudów! Nie z przyzwyczajenia! A przynajmniej nie są to główne powody ☺. Po prostu wiem, że zawsze znajdę na tych stronach coś ciekawego – co mnie zainspiruje, poruszy, rozbawi, uczyni mój dzień lepszym. Dlatego gdy dowiedziałam się o akcji Andrzeja Tucholskiego z Share Weekiem, postanowiłam wziąć udział. Nie sądziłam, że wytypowanie trzech (dlaczego tylko trzech, do jasnej ciasnej!) blogów będzie aż tak trudne. Okazuje się jednak, że jestem przywiązana do znacznie większej liczby blogerów, niż początkowo zakładałam… Cóż, nie pozostaje mi zatem nic innego, jak przedstawić wam listę ulubionych blogów Halmanowej

Bookworm on the run

Paweł to chodzące (i piszące) poczucie humoru! Uwielbiam styl, jakim się posługuje przy tworzeniu wpisów – cięte riposty, żartobliwe uwagi, zaskakujące wtrącenia. Rozbraja mnie swoim sprytem i przekornością. Na wszystko ma słownego asa w rękawie! Potrafi pisać zarówno o sprawach ważnych, jak i o duperelach. Nieważne, czy jego tekst dotyczy biegania, bezpieczeństwa bloga, czy też blendera. I tak wciąga na maksa! Paweł to zdolny, inteligentny, pomysłowy i pełen pasji człowiek. Choć tematem przewodnim bloga jest bieganie, każdy znajdzie tam coś dla siebie.
CZYM KRĘCI MNIE PAWEŁ: poczuciem humoru

Maciej Wojtas

Maciej jest copywriterem, ale jakim! To szalenie pomysłowy facet, który ma milion pomysłów na minutę. I przez to… nawet minuty wolnego czasu. A przynajmniej głośno się nie chwali. Podtytuł jego bloga mówi: Inspiruję słowami. Całkowicie się z tym zgadzam! Pozwolę sobie nawet na stwierdzenie, że on tymi słowami zwyczajnie uwodzi. Jego teksty są oryginalne, kreatywne i trudno się z nimi rozstać. Dla mnie blog Maćka jest kopalnią inspiracji i dobrego humoru. 
CZYM KRĘCI MNIE MACIEJ: nieszablonowością

Czarna Skrzynka

Stronę Damiana poznałam niedawno, ale już zdążyłam bardzo się do niej przywiązać. To jest miejsce wyjątkowe, zaczarowane i jedyne w swoim rodzaju. Historie Damiana hipnotyzują i niezwykle poruszają, a czasem wręcz rozczłonkowują – albo opada kopara ze zdumienia, albo serce wyrywa się z piersi. No i ten styl… tu słowa po prostu płyną niczym rwąca rzeka. A czytelnik wraz z jej nurtem, niejednokrotnie zachłystując się celnymi uwagami i porównaniami. Blog Damiana jest lepszy, niż niejedna książka.
CZYM KRĘCI MNIE DAMIAN: głębią 

Bardzo żałuję, że do Share Week 2017 mogę nominować jedynie trzy blogi. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, bym tu, na blogu, poleciła wam pozostałe miejsca, do których jestem bardzo, ale to bardzo przywiązana. Zatem do dzieła! Lista w kolejności alfabetycznej ☺.

Wiele blogów dopiero poznaję i niewykluczone, że w przyszłym roku to one staną na moim prywatnym podium. A póki co podium należy do trzech panów ☺. Przy okazji chciałabym podziękować Damianowi z bloga Czarna Skrzynka, który bardzo mnie zaskoczył i nominował mój blog do Share Week. To bardzo miłe i motywujące! I w sumie od niego w ogóle dowiedziałam się o istnieniu tej akcji. 
Jestem ciekawa, kogo wy nominowaliście do tegorocznej edycji. A może jeszcze tego nie zrobiliście? To na co czekacie? Jutro ostatni dzień na wysyłanie zgłoszeń!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *