8 czerwca nakładem Wydawnictwa Debit ukazała się książka Tomek i tata w podróży. Niemal rok temu Susanne Weber oddała w ręce czytelników pierwszy tom opowiadań. Teraz autorka kontynuuje opowieść o pełnym przygód życiu przedszkolaka i jego ojca, rzucając obu w wir podróży. Mały odbiorca poznaje dwadzieścia zabawnych historyjek, które zachęcają do eksplorowania świata wspólnie z tatą. Każda z tych opowiastek niesie za sobą jakieś przesłanie. Wszystkie ukazują istotę relacji między ojcem i synem. Zwyczajność i zarazem wyjątkowość tej więzi. Uzmysławiają, jak ważna w życiu dziecka jest obecność rodzica, jego zainteresowanie oraz troska.
Inaczej patrzy się na świat u boku taty
Przeważnie z ojcem dzieci podejmują inne aktywności niż z matką. Wynika to głównie z układu ról w rodzinie, a także fizyczno-psychicznej odmienności rodziców. Mama jest źródłem miłości i ciepła, dba o atmosferę serdeczności i wzajemnego zrozumienia. Daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i podnosi jego samoocenę. Z kolei tata uczy pociechę zaradności, przedsiębiorczości, pewności siebie, odpowiedzialności za swoje czyny. Wspiera w rozwoju społecznym i moralnym. W książce postać mamy znajduje się na drugim planie, co jednak absolutnie nie umniejsza jej roli w wychowaniu Tomka. Myślę, że autorka chciała po prostu podkreślić, że dziecko potrzebuje w równym stopniu obojga rodziców. Na początku kluczowa jest bliskości mamy. Im jednak maluch starszy, tym większą wagę w jego rozwoju odgrywa także tata.
Co nieco o fabule
Z przyjemnością zatopiłam się w lekturze drugiej części cyklu. Tomek podróżuje z tatą w różne miejsca, ucząc się przy tym wielu nowych rzeczy i zyskując kolejne doświadczenia. Dowiaduje się, czym jest prawdopodobieństwo, gdzie trafiają śmieci ze śmieciarek i jaki samochód nazywano dawniej zieloną kaczką. Udaje się z ojcem do wesołego miasteczka, na plażę, na grilla za miasto, na taras widokowy na lotnisku. Odbywa podróż rowerem, pociągiem, a nawet samolotem! Przekonuje się, że wyjazd do dziadków może być świetną przygodą, nawet jeśli rodziców nie ma tuż obok. Bo kilka dni tęsknoty sprawia, że powroty do domu są naprawdę wyjątkowe. Wspólne podróże są dla chłopca i jego taty nie tylko źródłem dobrej zabawy. To również idealna okazja do rozmów na przeróżne tematy, snucia planów i marzeń i po prostu bycia razem, we dwóch.
Zaangażowane rodzicielstwo
Chociaż książka skierowana jest przede wszystkim do dzieci, dorośli też znajdą tu wiele wartościowych treści. A także mnóstwo inspiracji! Opowiadania o wspólnych wyprawach Tomka i jego taty pokazują, w jaki sposób rodzic może budować świadomą, bliską relację ze swoją pociechą. Zwracają uwagę na szereg istotnych kwestii: równowaga między bliskością a autonomią dziecka, uwzględnianie jego potrzeb i możliwości rozwojowych, stwarzanie odpowiednich warunków do rozwoju. Podkreślają, jak ważna jest wzajemna komunikacja i umiejętność osiągania kompromisów. Ojciec powinien być dla syna przyjacielem, wzorem do naśladowania i partnerem do konstruktywnych dyskusji.
Książka pełna uroku
Chociaż historyjki w dużej mierze opowiadają o sprawach codziennych, zwyczajnych, mają w sobie coś niezwykłego. Są sympatyczne, zabawne, a jednocześnie mądre i wartościowe. Skłaniają do refleksji zarówno małego czytelnika, jak i tego dorosłego. Wprowadzają w atmosferę pełną ciepła i życzliwości każdego, kto zanurza się w lekturze.
Zgrabne wydanie jest dodatkowym atutem. Dobrej jakości papier o dużej gramaturze i twarda oprawa zapewniają trwałość na długi czas. Barwne ilustracje autorstwa Susanne Gohlich ukazują najistotniejsze elementy poszczególnych historyjek. A przy tym pozostawiają dziecięcej wyobraźni spore pole do działania.
Gorąco polecam tę książkę czytelnikom od 5. roku życia. Zachęcam również do zapoznania się z poprzednim tomem cyklu.
Moja ocena: 5/5
Tytuł: Tomek i tata w podróży
Autor: Susanne Weber
Ilustracje: Susanne Gohlich
Wydawnictwo: Debit
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 80
Okładka: Twarda
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Debit.
Opowiadanie „Pupa Pana Boga” zapowiada się naprawdę zabawnie 😆
Haha, to jedno z moich ulubionych 😀
Pierwszy tom nas zachwycił, więc z pewnością sięgniemy po kolejne ❤️
Słusznie! Te historyjki są tak urocze, że sama z przyjemnością zatopiłam się w lekturze, mimo że dzieckiem byłam dawno, dawno temu 😅
Wysoka ocena, wiec warto tę książkę przeczytać.
Z budowaniem relacji z dziećmi bywa różnie.
Nie da się ukryć, że jest się czym zachwycić.